czwartek, 9 lipca 2015

Od Isabel CD Nathaniel'a

Gdy go odepchnęłam poczułam obrzydzenie. Obrzydzenie do samej siebie za to, że jestem tak wściekła. Tak zazdrosna. Całą moją wartę myślałam tylko o tym. Okropnie się z tym czuję raniąc go ale ja również zostałam w pewnym sensie zraniona. Jego twarz znów przybrała kamienny wyraz co jeszcze bardziej mnie rozzłościło i za również zasmuciło. Zastanawiałam się czy widzi jak drżą mi ręce gdy głaszczę wilczycę. Poczułam nagle jak cały mój żołądek podchodzi do góry i chce się wydostać, a przed oczami pojawiają się plamki. Biegiem ruszyłam do łazienki i dopadłam się ubikacji w ostatniej chwili. Wszystko przez te nerwy... Trzymałam się drżąc ubikacji. Po chwili ktoś podtrzymywał mi włosy do góry. Gdy skończyłam od razu poszłam umyć zęby nie mogąc znieść tego smaku. Popatrzałam na twarz chłopaka. Nadal miał kamienną twarz ale w oczach czaiła się troska.
- To tylko nerwy – powiedziałam cicho ze spuszczoną głową ruszyłam do pokoju. Walczyłam ze sobą by nie podbiec do niego przytulić się i wypłakać wszystkie żale.

<Nathaniel?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz