Tylko nerwy... z mojej winy. Czułem się beznadziejnie. Chciałem ją przytulić być blisko, ale.mogłem po raz kolejny zostać odepchnięty. Madal miałem kamienną twarz, nie wiedziałem co z sobą zrobić
-Mogę coś dla ciebie zrobić?- spytałem
<Isabel? Brak weny>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz