środa, 24 czerwca 2015

Od Helios CD Tobias'a

Kiwnęłam głową, witając się w ten sposób z chłopakiem. Jednocześnie bacznie obserwowałam otoczenie. Z budynku musiało być tylne wyjście, wątpiłam, żeby jedyna droga ewakuacji w razie ewentualnego zagrożenia miała być drzwiami, przez które weszłam. Dla ostrożności ciągle trzymałam broń w pogotowiu. Słowa chłopaka sprawiły, że drgnęłam, ale miałam wielką nadzieję, że tego nie zauważył. Cholerna racja, powinnam siedzieć na Wschodzie, gdzie moje badania miały większą szansę na osiągnięcie jakichkolwiek efektów. W końcu, powodzenie badań jest odwrotnie proporcjonalną do wartości szacowanego czasu, który mi pozostał, a przynajmniej jako osobę żywą. Z lekkim wahaniem uścisnęłam jego rękę, starając się przejrzeć w myślach wszystkie znane twarze ze szkolenia.
- Helios, strateg - wymamrotałam cicho, nie będąc pewną, czy mnie usłyszał.
O! Wygląda na to, że miałam rację z wejściami. Podążyłam za chłopakiem, trzymając się dwa kroki za nim. Pokój był wystarczający, nawet bardzo. Przede wszystkim - pełen wolnej przestrzeni, którą szybko zamierzałam zapełnić rzeczami potrzebnymi do kontynuowania badań. Chwilę potem znajdowaliśmy się już w jadalni, dopiero wtedy schowałam broń.
- Mówię, po prostu niezbyt dużo. - Wzruszyłam ramionami. - Skoro jesteś wojownikiem masz doświadczenie z mutantami, prawda? - spytałam z uśmiechem, wpadając na pomysł. - Co wiecie na ich temat? Prowadził tu ktokolwiek notatki, badania albo coś takiego? Chodzi mi głównie o proces rozprzestrzeniania się mutacji, zaklasyfikowanie jej do odpowiedniej grupy bodźców i... - Powiedziałam prawie na jednym wdechu, orientując się, że chłopak przypatruje mi się z wysoko podniesioną brwią. Miałam wielką nadzieję, że się nie zarumieniłam.
- Wybacz, normalnie dużo nie mówię, ale moje badania, to zupełnie inna liga, nie mogę się powstrzymać. - Nie dodałam, że zwykłam mówić do siebie, co pomagało mi się skupić, ale po wyjściu z odosobnionej pracowni na pola pełne żywych trupów potrzebowałam się od tego odzwyczaić. Powinnam zdecydowanie bardziej się pilnować

<Tobias?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz