poniedziałek, 29 czerwca 2015

Od Leny c.d Nathaniel'a

-Co to to nie... choć bym miała nocą iść musze... tam być
- Ale nie możesz... chcesz umrzeć ?
- Nathaniel nie mogę... nikt tu mnie nie chce jestem niemile widziana w ogóle na zachodzie... zresztą nawet nie wiem co się dzieje na wschodzie - powiedziałam ale nie mogłam się rozgrywać... jak najszybciej musiałam znaleźć się na wschodzie.
- Do zobaczenia - odwróciła się. Ale za nadgarstek złapał mnie Nathaniel
- U ciebie już jest ciemno, zostajesz... po za tym dopóki jesteś na zachodzie i masz mnie słuchać - powiedział trochę głośniej i pociągnął... wystraszyłam się. Kiedy doszliśmy na miejsce... ppoczułam złowrogie spojrzenie na sobie.
- Nathaniel... masz może jakieś miejsce gdzie będę bardziej sama. Potrafię o siebie zadbać - chłopak spojrzał na mnie jedną z tych swoich min... pamiętam ją z dzieciństwa

Nathaniel  ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz