piątek, 26 czerwca 2015

Od Tobias'a CD Noronell

Wróciłem do jaskini, znużony. Kolejne dwa tygodnie wart. Ja chyba kończę. Umrę. Nie dam rady więcej bez snu. Nie ujrzałem nigdzie Noronell.
- Noronell! - Krzyknąłem. Nic. Zacząłem się rozglądać. Na podeście wylądował jakiś mutant. Wyjąłem nóż. Nie... Zaraz. Przecież on ma ubrania Noronell. I rysy twarzy.
- Noronell? - Szepnąłem. Miała niebieską skórę. Co się z nią stało?! Poczułem gorącą ciecz spływającą mi po ustach. Krew. Leciała mi z nosa.

<Noronell? Brak weny :v>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz