czwartek, 25 czerwca 2015

Od Hilary CD Dylan'a

- Większość, ale nie mnie - stwierdziłam - Jestem odporna na takie sztuczki.
- Jesteś pewna? - spytał z szelmowskim uśmiechem.
- Nawet nie próbuj. Jak już ci wcześniej mówiłam, to mogłoby się nieszczęśliwie skończyć. - ostrzegłam go. Miłość po prostu nie jest dla mnie.
- Dlaczego? Boisz się?
- Znam takich jak ty. Lubicie zabawy na jedną noc, bez zobowiązań. Jeśli kiedykolwiek miałabym się w kimś zakochać, to na zawsze. Właśnie dlatego z reguły się nie zakochuję. - nie odzywaliśmy się już do siebie aż do dotarcia do siedziby. Rzuciłam mu krótkie "cześć" i przyspieszyłam kroku, żeby zaszyć się w swoim ulubionym, opuszczonym skrzydle. Jednak gdy dotarłam na miejsce, okazało się ono już zajęte - przez zmutowanego, dwumetrowego szczura. Wyjęłam łuk i schowałam się za załomem skalnym, żeby zabić mutanta z ukrycia.

<Dylan?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz