poniedziałek, 8 czerwca 2015

Od Catherin'e CD Isabel

Dziewczyna wepchnęła mnie do drzewa. No cóż można i tak. Nie lubiłam takich miejsc, mam klaustrofobię. Lekką ale zawsze jednak coś. W pobliżu nie czaiło się za wiele mutantów. Kolejny plis tego drzewa. Okazało się że w środku było przytulnie i dość ciepło co mnie zdziwiło. Po "mieszkaniu" biegał uradowany z powrotu Isabel owczarek niemiecki.
-Fajny pies, skąd go masz?
Spytałam się dziewczyny.

<Isabel?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz