poniedziałek, 8 czerwca 2015

Od Catherine CD Nathaniel'a

Chłopak wytoczył pytanie : Czy tu ci się podoba? Jasne że nie, choć wydaję mi się że lepiej mieszkać tu niż tam. Wolę słońce, niż sztuczne ogrzewanie i ciągły mrok.
-Hmm...Myślę że są tu cztery grupy ludzi, pierwsza to ci którzy chojraczą że są tacy wspaniali bo wyszli z podziemia i że zabijają zombie. Dryga to ci którzy tu są choć nie chcą tu być, ktoś ich zmusił albo nie wiedzieli na co się piszą. Ta trzecia to ci którzy przeżyli wybuch i nie zmienili się z zombie. Ta czwarta i ostatnia to realiści którzy wiedzą czego chcą od życia. Są tutaj bo nie mają nic do stracenia, nic do przegrania. Po prostu znają się na tym co robią i są twardzi.
-A ty do jakiej grupy należysz?
-Do ostatniej. Mój ojciec był pijakiem, matka nie żyła, rodzeństwa nie miałam. Miałam za to rozum i siłę oraz zimną krew. To chyba starczy.
Chłopak zamilknął, i oparł się o łuk.
-Może masz rację...
-Dlaczego tu się tu znalazłeś?
-Hmm...sam nie wiem. Tak wyszło? Chciałem tego? Wybrali mnie to poszedłem? Nie wiem.
-Gdzie kwatera zachodu?
-Niedaleko stąd. Chcesz się tam dostać?
-Tak, ale daj mi chwilkę.
Podwinęłam koszulkę do góry tak aby zakrywała tylko piersi i odsłaniała brzuch. Było tu strasznie gorąco choć nie wiedziałam czemu. I tak miałam na sobie tylko skąpe spodenki i króciutki, prześwitujący top. Chłopak stał i wpatrywał się we mnie.

<Nathaniel?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz