wtorek, 16 czerwca 2015

Od Isabel CD Nathaniel'a

Westchnęłam ciężko.
- Ja nie jestem ciekawym tematem do rozmowy co innego ty.
- Nie rozmawiamy teraz o mnie. Odpowiedz na pytanie – mówił szorstkim głosem
- A porozmawiamy ? - pytam słodkim głosem
- Może... - mruknął. Podejrzewałam że i tak mi nie powie tylko chce mnie namówić do mówienia. Westchnęła z irytacją.
- Odkąd tu przybyłam to coraz częściej. Koszmary się coraz bardziej nasilają a ja coraz mniej śpię. Miałam nadzieję, że dziś nie ale się myliłam. Jest tak samo wyraźnie jak w tą noc jakbym znów tam była i uciekała... Znów widzę rodziców. Ten sam raz który powinien być ostatnim.... - mówiłam cichym stłumionym głosem który porywał wiatr. Ziewnęłam zakładając kaptur na głowę i otulając się ramionami. To drzewo wcale nie było takie niewygodne....

<Nathaniel?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz