poniedziałek, 8 czerwca 2015

Od Tobiasa CD. Jessici

- Och takiej ładnej dziewczynie nie przystoi przeklinać. - Oznajmiłem i pociągnąłem ją dalej.
- Zostaw mnie! - Krzyknęła głośniej.
- Może ciszej? Jak nie chcesz się natknąć na watahę około 30 zmutowanych wilków, to idź za mną. Widziały Cię już wcześniej i okrążyły.
- Zaje*iście. - Szepnęła, ale poszła za mną. 
- Jestem Tobias. - Szepnąłem i otworzyłem klapę ukrytą pod liśćmi. Coś zawyło po naszej lewej stronie. - Wskakuj. Szybko. - Gdy weszliśmy, zamknąłem klapę.
- Jessica. - Odetchnęła.
- Zachód?
- Nie, tak się składa że ku*wa Wschód.
- O. A ja myślałem, że ze Wschodu są same mięczaki. Wyglądałaś tak niewinnie. - Zaśmiałem się.

Jessica?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz