wtorek, 9 czerwca 2015

Od Jessici CD Tobiasa

- No to po małej rozgrzewce mogę iść się rozerwać - powiedziałam znów otwierając właz. Chłopak od razu go zamknął.
- zwariowałaś!? Dopiero co cię uratowałem, więc...
- Hola, hola! Posłuchaj mnie knypku. Po pierwsze: ja tylko żartowałam, po drugie: wcale mnie nie uratowałeś, a po trzecie: PIEPRZ SIĘ! - wydarłam się na kolesia, chcąc zobaczyć jego reakcję.
Westchnął ciężko.
- zaprowadzę cię do twojej frakcji i spadam - powiedział chwytając mnie za rękę.
- puszczaj, szczylu jeden! Nigdzie nie idę! - próbowałam się wyrwać, ale tym razem trzymał mnie mocno.
- idziesz bo mam cię już dość
- powiedział co wiedział - mruknełam ironicznie.

Tobias?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz