środa, 17 czerwca 2015

Od Nathaniel'a CD Isabel

Przekręciłem lekko głowę tak, że patrzyłem na nią ukosem.
-Sądzisz, że dasz radę? Możesz jeszcze chwilę odpocząć- zaproponowałem
-To nic nie da- powiedziała i ruszyła do wyjścia. Przepuściłem ją, ale odwróciłem się jeszcze w jej kierunku
-Idziesz sama?
-Z zwierzakami
-Chodziło mi o ludzi
-Tak- powiedziała i poszła. Przetarłem oczy rozejrzałem się po pokoju. Postanowiłem pościelić łóżko. Jakby nie było jako przywódca muszę się jakoś prezentować. Pościel mimo nie długiego czasu pachniała Isabel. Przed oczami od razu ukazał mi się scena gdy przysza i się do mnie przytuliła... od razu ją odrzuciłem. Czemu wo gule o tym myślę. Pościeliłem do końca i posanowiłem wyjść w teren. Nie mam nic do zrobienia w siedzibie

<Isabel?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz