wtorek, 9 czerwca 2015

Od Noronell CD Hilary

Teraz miałam w głowie ten wierszyk. Fajne imię (to nie sarkazm). Miała racje, że Noronell to tak jakby dwa imiona. Miałam mieć tak na prawdę na imię Nora, a moja siostra bliźniaczka Nell, jednak po jej śmierci zostałam tylko ja, więc mnie tak nazwali. Hilary... To brzmi jak męskie nazwisko, ale trochę jak damskie imię... no ale cóż, imienia sobie nie wybierasz, chyba że drugie jak w kościele.
- Długo jesteś na powierzchni?
Hilary zadała pytanie. Byłam tu w sumie pierwsza na powierzchni, nie licząc całej tej roślinności, zwierząt i "ludzi" oraz naszych przywódców.
- Tak.
Powiedziałam krótko. Nic dodać, nic ująć.
- Zachodnia czy wschodnia?
Zapytałam.

<Hilary?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz