środa, 10 czerwca 2015

Od Tobias'a CD Jessici

Gdyby ta dziewczyna była facetem, już dawno dostałaby w ten piękny ryjek. Mimo wszystko robiłem dobrą minę do złej gry.
- Idziemy? - Spytałem przez zaciśnięte zęby.
- Spier*alaj, ku*asie. - Burknęła i ruszyła tunelem. Zatrzymała się przed pierwszym rozgałęzieniem.
- W lewo. - Powiedziałem, a ona prychnęła.
- Sama bym się domyśliła. Ja pier*olę. Jak tu zimno. - Syknęła i potarła swoje dłonie. Nie wytrzymałem i powiedziałem szorstkim tonem :
- Zamknij ryja i chodź za mną. - Zacisnąłem pięści i ruszyłem w lewo.
- Ryja to ma świnia.
- Racja. Ty masz mordę. - Chrząknąłem i szedłem dalej. Taktyka "odzywaj się do niej tak jak ona do Ciebie" podziałała, bo przez kilka minut nikt nic nie mówił.

Jessica?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz