środa, 10 czerwca 2015

Od Tobias'a CD Noronell

- Nie szkodzi. - Szepnąłem spuszczając głowę. - Jak spotykasz faceta, który jest nowy i niekumaty, wygląda W TWOIM mniemaniu jak goryl i przyczepił się do Ciebie jak rzep do psiego ogona, to Ci się nie dziwię. - Nortonell zaśmiała się cicho.
- Co do goryla to prawda. - Odpowiedziała i dała mi kuksańca w bok.
- Wow. Jestem pod wrażeniem. Jednak nie jesteś tak poważna jak sądziłem. Wiesz co to śmiech! - Udałem zdziwienie.

<Noronell? Sorka, że krótkie. Nie wiem co napisać :v>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz