wtorek, 23 czerwca 2015

Od Tobias'a CD Noronell

Sięgnąłem po szare adidasy, z napisem NIKE i jakimś znaczkiem. Co to znaczyło? Nike, nike... To chyba była jakaś bogini grecka? Grom z Nike, były nawet fajne. Wyciągnąłem mój rozmiar i pokazałem Noronell.
- Co o nich sądzisz?
- Och, bardzo gustowne, Tobiasie. - Wrzuciłem je do reklamówki i ujrzałem bluzę i spodnie z tym samym napisem. Przekrzywiłem głowę. Na szyldzie wywieszonym na ścianie była ukazana dwójka biegnących ludzi i TEN SAM napis. Może była to jakaś znana firma? Po drodze do artykułów ogrodniczych zagarnąłem dwa luźne podkoszulki z Jankesów. Hmm... Nie było nic przydatnego. Wróciłem do Noronell, która właśnie oglądała... Co to było?
- Co o nich myślisz?
- To się nosi na... nogach? - Spytałem patrząc na czerwone buty, tylko że... na jakimś wysokim słupku.
- Nie wiesz co to szpilki? - Oburzyła się.

<Noronell?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz