wtorek, 9 czerwca 2015

Od Tobias'a CD Noronell

Zmarszczyłem brwi i podążyłem za nią. Byłem ciekaw co to za proszki. Słońce już zaszło, więc chyba było niebezpiecznie. Dogoniłem dziewczynę po kilku metrach.
- Gdzie idziesz? - Spytałem, lecz ona szła dalej. Chwyciłem z niesionej przez nią skrzynkę jedną z butelek i powąchałem jej zawartość.
- Pachnie siarką. - kaszlnąłem z powodu nieprzyjemnego odoru proszku.
- Brawo geniuszu. Właśnie powąchałeś proszek usypiający. - Noronell wyrwała mi butelkę i wsadziła ją z powrotem na swoje miejsce.
- Ups? Za mało jak na takiego goryla. - Spapugowałem ją i uśmiechnąłem się.
- Jest bardzo silny. Lepiej wracaj do jaskini.
- Nie zasnę. - powiedziałem ziewając.
- Jak tam sobie chcesz. - Wzruszyła ramionami.

<Noronell?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz