wtorek, 23 czerwca 2015

Od Tobuas'a CD Noronell

- Nie słyszałaś? - Spytałem zaskoczony, a dziewczyna tylko pokręciła głową. - Ty idziesz od Zachodu, a ja wejściem głównym. Rozdzielamy się. - Przygryzłem wargę.
- Sugerujesz, że sobie nie poradzę? - Spytała z uśmiechem unosząc brwi.
- Nic takiego nie powiedziałem. - Odgarnąłem jej kosmyki włosów opadające na twarz. Obok nas przechodziło mnóstwo ludzi, jedni wracali na Wschód, drudzy do swoich kwater lub okolicznych miejsc zamieszkania. Słyszałem szepty opiewające Zachód, jaki to on brawurowy, lub Wschód, że zawsze asekurują tyły. To w sumie była prawda, Zachód był bardziej przyzwyczajony do rozlewu krwi i bólu. Podobno.
- W takim razie o co chodzi?
- Nie chcę Cię zostawiać samej.

<Noronell? Wena się ulotniła>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz